niedziela, 5 marca 2017
19# Lwi zakonnicy
Lwi zakonnicy. Starożytna organizacja mająca na celu pomagać zwierzętom zamieszkującym deltę Nilu. Pod względem ważności w państwie, znajdują się na drugim miejscu, zaraz po faraonie, któremu przysięgali służyć. Oczywiście pod warunkiem, że będzie sprawiedliwy. W przeciwnym razie mają prawo wziąć sprawy we własne łapy, i zacząć działać. W zakonie są tylko trzy rangi: pelajar- uczeń, ksatria- rycerz, juara- mistrz. Każdy uczeń ma swojego mistrza, który uczy go życia w zakonie. Kształci w astronomii, chemii, medycynie i innych dziedzinach potrzebnych w życiu. Dlatego też, liczba szamanów drastycznie zmalała. Bo, niby po co ktoś ma płacić jakiemuś wariatowi z brodą za leczenie, skoro zakonnik może go zbadać za darmo?
Jednak nie myślcie, że tak łatwo jest nim zostać! Najpierw należy przejść szereg prób oraz przestrzegać ustanowionych zasad. Oto regulamin lwiego zakonnika:
1.Wyrzeknij się wszelkiego dobra materialnego.
2.Zapomnij o wszystkim, co możesz w jakiś sposób utracić.
3.Żyj w celibacie, dopiero wtedy skupisz się na swoim przeznaczeniu.
4.Tłum w sobie żal, smutek, nienawiść oraz pozostałe negatywne emocje.
Większość zakonników żyje z dala od rodzin. Chociaż, mogą je jak najbardziej odwiedzać. Muszą też żyć w celibacie. Wyrzec się marzeń o założeniu własnej rodziny. Zamiast tego skupiają się na swoich ,,wyższych'' sprawach. Codziennie zajmują się modłami i pachnącymi kadzidełkami.
Minęło już parę tygodni, od kiedy do zakonu dołączył nowy członek. Lwiątko, wyłowione przez jednego z zakonników z rzeki. Lew co prawda odzyskał przytomność, ale nic nie pamiętał... Stracił pamięć...
Nie wiedział kim jest, co tu robi... dlaczego był w rzece... Jego wybawca, zakonnik Leo, zgłosił przed radą wniosek, aby to właśnie on został mistrzem lewka. Juarowie przystali na to. Uradowany Leo, postanowił nadać swojemu młodemu uczniowi imię: Set Ptolemeusz . W taki oto sposób, Set rozpoczął karierę lwiego zakonnika. Jako pelajar miał nie mało nauki. Te wszystkie zajęcia o cudownych właściwościach kadzidełek, przypraw, czy anatomii, przyprawiały go o dreszcze. No, ale cóż... mus to mus...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rajku, nie spotkałam się jeszcze z pomysłem o lwich zakonnikach, a już tym bardziej w takiej odsłonie :D Więc nasz główny bohater ma teraz na imię Set, hm? Podoba mi się X3 Brzmi tak nieco jak Egipski bóg. Ciekawe, jak lewek pozna prawdę o swojej przeszłości...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ~ Kräva
Jest ciekawie...
OdpowiedzUsuńFajny.Mam nadzieję że Kopa-to znaczy Set,odzyska pamięć.Poza tym fauny pomysł z tymi zakonnikami.
OdpowiedzUsuń•pozdrawiam•
*fajny
UsuńKopa-Set lwim zakonnikiem, no nieźle się zapowiada. Ciekawi mnie jego nauka (kadzidełka? To musi być bardzo... interesujące) i czy odzyska kiedyś pamięć. Mam nadzieję, że dowiemy się w przyszłości jeszcze więcej o tych zakonnikach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)